Cytując słowa szekspirowskiego Hamleta można podsumować nie tylko dzisiejszy mecz, ale ogólnie ostatnie poczynania Bratniaka w rundzie wiosennej. W trzech ostatnich meczach straciliśmy aż 15 bramek strzelając tylko dwie. Mając w pamięci niezłe środowe spotkanie z Kablem nasza drużyna wyszła z nadzieją na przełamanie złej passy, jednak zawodnicy Fairanta od początku narzucili swój styl gry. Nasza drużyna co prawda starała się kontratakować, jednak to w akcjach gospodarzy było więcej konkretów. Rezultatem tego było prowadzanie Fairanta 2-0 po 30 minutach- wynik ten nie zmienił się do końca pierwszej połowy. Jak wiadomo 2-0 to niebezpieczny wynik i Bratniak bardzo mocno zaczął drugą połowę chcąc złapać kontakt z rywalami, co udało się w 54 minucie. Po zagraniu z rzutu rożnego piłka odbiła się od kilku zawodników i spadła pod nogi Francesco Conci, który strzałem z okolic 5 metra dał Bratniakowi bramkę kontaktową. Niestety 2 minuty później było już 3-1. Mimo tego, że trzecia bramka podcięła nam skrzydła dalej próbowaliśmy wrócić do meczu jednak obrona Fairanta spisywała się bardzo dobrze. Co grosza w 75 minucie Fairant podwyższył prowadzenie. W 82 minucie udało nam się jeszcze odpowiedzieć bramką Bartka Kasztelewicza, który wykończył dobrą akcję Janka Zawilińskiego, jednak dwa kolejne ciosy należały do gospodarzy. Niestety przegrywamy kolejne spotkanie z bezpośrednim rywalem do walki o utrzymanie i na chwilę obecną jedyną drużyną z dołu, z którą mamy lepszy bilans bezpośrednich meczów jest Płomień Kostrze. Również sytuacja w tabeli staje się bardzo poważna. Z 8 punktów przewagi nad drużynami z miejsc spadkowych po pierwszym wiosennym meczu zostały nam tylko 2. Oczywiście mamy 1,2, a od naszego dzisiejszego rywala, nawet 3 mecze rozegrane mniej, jednak wydaje się, że jak powietrza potrzebujemy meczu, w którym zagramy na miarę swojego potencjału i zdobędziemy tak potrzebne punkty. Poprzednią rundę też zaczęliśmy bardzo kiepsko, więc trzeba mieć nadzieję, że również na wiosnę słaby początek będzie zapowiedzią lepszych meczów, i przede wszystkim punktowych zdobyczy, w dalszej części sezonu. Do relacji wykorzystano zdjęcie Dominika Szarka z twittera(https://twitter.com/dominikszarek) (https://bratniak-krakow.futbolowo.pl)
Fairant Kraków
Gospodarze
|
6
:
2
6
2P
2
0
1P
0
|
Bratniak Kraków
Goście
|
Fairant Kraków
Nieznany zawodnik Nieznany zawodnik Nieznany zawodnik Nieznany zawodnik Nieznany zawodnik Nieznany zawodnik |
90'
Widzów:
|
Bratniak Kraków
|
Fairant Kraków
Bratniak Kraków
Fairant Kraków
Brak danych
Bratniak Kraków
Numer | Imię i nazwisko | ||
---|---|---|---|
88 | Martin Szwiec | ||
4 | Damian Oświęcimski | ||
29 | Jakub Windak | ||
8 | Dariusz Kondras | ||
2 | Paweł Kątny |
45'
|
|
92 | Marcin Wiśniewski | ||
28 | Jan Paszkiewicz | ||
80 | Jan Zawiliński | ||
78 | Bogusław Pięta |
75'
|
|
46 | Andrzej Piwowarczyk |
45'
|
|
11 | Bartłomiej Kasztelewicz |
Fairant Kraków
Brak dodanych rezerwowych
Bratniak Kraków
Numer | Imię i nazwisko | ||
---|---|---|---|
70 | Marek Marchewka |
50'
|
|
16 | Bartłomiej Środoń |
75'
|
|
12 | Concia Francesco |
45'
|
|
7 | Rafał Miś |
45'
|
Fairant Kraków
Brak zawodników
Bratniak Kraków
Imię i nazwisko | ||
---|---|---|
Marek Marchewka Trener | ||
Józef Marchewka Drugi trener | ||
Szczepan Chlebowski Opieka medyczna | ||
Dariusz Książek Kierownik drużyny |